Wyobraźcie sobie ciszę, za oknem słychać jedynie galop koni, w podwórku psy bawią się radośnie, a w kuchni ciepło. Zapach pieca opalanego drewnem miesza się z zapachem drożdży. Podlasie pokazało nam przepiękną cichą i spowitą mgłami jesień, pokazało że listopad może być cudowny.
Składniki:
- 500 g mąki
- 40 g drożdży
- 1/2 szklanki letniego mleka
- 1/2 szklanki letniej wody
- 1 łyżeczka cukru
- ok 300 g twarogu Corregio
- garść pokrojonych suszonych pomidorów
- 2-3 ząbki czosnku
- tymianek, rozmaryn
- sól, pieprz
- oliwa z oliwek
- 1 jajko do posmarowania bułeczek
Przygotowanie:
- Łączymy letnie mleko i wodę, dodajemy łyżeczkę cukru, łyżkę maki i drożdże, mieszamy. Zaczyn przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- Po upływie 15 minut zaczyn łączymy z mąką, i 2-3 łyżkami oliwy, zagniatamy ciasto. Im dłużej tym lepiej, ciasto powinno odchodzić od dłoni. odstawiamy je na kolejne 45 minut do wyrośnięcia.
- Gdy ciasto rośnie łączymy ser corregio z pokrojonymi suszonymi pomidorami, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, ziołami, sola i pieprzem.
- Wyrośnięte ciasto dzielimy na 10-12 części. Z każdej części formujemy placuszek na którym umieszczamy gotowy farsz i formujemy z niego bułeczkę.
- Bułeczki układamy na formie posmarowanej oliwą z oliwek, smarujemy roztrzepanym jakiem , przykrywamy bawełnianą ściereczka i zostawiamy na kolejnych 15 minut do podrośnięcia w cieple.
- Bułeczki pieczemy w temperaturze ok 200 stopni przez 20 -25 minut.
Comments
Wyglądają kapitalnie. Smakują lepiej po kilku dniach? 🙂
W sobotę urządzam dużą imprezę dla znajomych. Robię barszcz i zastanawiam się czy zamiast krokietów nie zrobić takich bułeczek. Wyglądają przepysznie 🙂 Myślisz że będą pasowały do takiej zupki?
Author
Myślę, że bułeczki będą świetne do barszczu, pozdrawiam:)
Bułeczki wyglądają bardzo apetycznie. To świetny pomysł na pożywne drugie śniadanie dla dzieci czy do pracy. Tego typu przekąska ma tę zaletę, że można ją przyrządzać właściwie z dowolnym, ulubionym nadzieniem 🙂
Racja pasowały idealnie! Podpatrzę u Ciebie jeszcze wiele przepisów 🙂 Dziękuje!
Zastanawiam się, czy lepiej będą smakować same czy jako kanapki. 😉 Na pewno będą doskonałe do zup.