Eh… :), długie godziny w kuchni zdecydowanie poprawiają mi humor 🙂 Czasami jednak nie muszą to być długie godziny, wystarczy szybka zapiekanka z tuńczyka, a szary dzień robi się dużo bardziej kolorowy. Tym razem wyszła bardzo prosta, ja polecam jednak poeksperymentować, dodać np. papryki lub brokułów jeśli lubimy, dajcie waszej kulinarnej wyobraźni poszaleć.
Składniki:
- ok 350 gram makaronu
- 2 puszki tuńczyka w oleju
- puszka pomidorów bez skórki
- 1 cebula
- ok 100 startego sera mozzarella
- 2 garście szczypiorku
- sól, pieprz, oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Makaron gotujemy w osolonej wodzie. Cebulę kroimy drobno i dusimy na oliwie z oliwek, gdy zacznie mięknąć dodajemy pokrojone pomidory z puszki. Pomidory z z cebulą solimy i dusimy kilka minut, następnie dodajemy 1 puszkę tuńczyka z niewielką ilością oleju z puszki. Tuńczyka rozdrabniamy w sosie pomidorowym i dusimy jeszcze chwilę.
Do żaroodpornego naczynia wrzucamy makaron, polewamy go pomidorami z tuńczykiem z patelni, na wierzchu układamy tuńczyka z drugiej puszki, pozostawiając go w większych kawałkach. Całość posypujemy startym serem mozzarella i zapiekamy ok 10 minut w temperaturze 200 stopni. podajemy ze szczypiorkiem. jest to porcja na mniej wiecej 4 ososby.
Comments
dawno nie jadłam tuńczyka a Twoja zapiekanka sprawia, że mam na niego dużą ochotę:)
ale smacznie wygląda! 🙂
A u mnie od dłuższego czasu leży puszka z tuńczykiem. Chyba najwyższy czas ją wykorzystać. Twoja zapiekanka wygląda super, a poza tym jest prosta i szybka. A to środku tygodnia jest bezcenne. Dzięki za pomysł. Pozdrawiam, Małgosia.