Od jakiegoś czasu testuję wiele przepisów na gofry, jak się okazuję najbardziej smakują mi te na drożdżach. Jeśli jeszcze takich nie jedliście to warto spróbować. Zajmują minimalnie więcej czasu, bo trzeba poczekać by masa drożdżowa urosła, ale warto. Poniższe gofry, mimo dodatku 1 łyżki cukru, można jeść na słono i na słodko. Jeśli chcemy je jeść na słono nie pomijajmy cukru bo jest on potrzebny by nakarmić drożdże , aby gofry po prostu ładne urosły.
Składniki:
- 340 g mąki pszennej
- 2 szklanki mleka 3,2%
- 1/3 kostki masła
- 4 duże jajka
- 25 g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru
- sól
Przygotowanie:
- 1 szklankę mleka podgrzewamy tak by było ciepłe, lecz nie gorące. Mleko wlewamy do miseczki dodajemy drożdże, 1 łyżkę mąki i 1 łyżkę cukru. Wszystkie składniki mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 15 minut w ciepłe miejsce. W tym czasie drożdże mają zacząć pracować.
- Roztapiamy masło i zostawiamy do przestygnięcia.
- Po około 15 minutach,gdy drożdże ruszą zaczyn i pojawią się na nim pęcherzyki powietrza łączymy drugą szklankę mleka z jajkami za pomocą miksera lub trzepaczki, następnie dodajemy roztopione wcześniej masło i sól i wspomniany wcześniej zaczyn.
- Do masy dodajemy powoli mąkę, wszystko dokładnie mieszamy. Ciasto przykrywamy i odstawiamy na minimum 30 minut w ciepłe miejsce.
- Gofry pieczemy do zarumienienia, jemy na słodko lub słono.
Comments
Jeszcze takich nie robiłam. Gofrów nie robię często z uwagi na kaloryczność ale bywają dni w które naprawdę chce mi się czegoś takiego. Postaram się zrobić niedługo tę wersję.