Jak już kiedyś tutaj wspominałam cukinia to magiczne warzywo, to warzywo wytrych z którego można ugotować w zasadzie wszystko. Tym razem zamieniam je w ketchup. Mimo że robię to regularnie od kilku lat, przepis pojawia się tutaj dopiero teraz. Muszę przyznać że co roku jest minimalnie inny, tym razem wyszedł bardzo fajny. Używamy go jako zamiennik kupnego ketchupu do kanapek, a także do posmarowania spodu pizzy, lub jako dodatek do hamburgerów czy grilla.
Składniki na 8 słoików 0,5 litra:
- ok 2,5 kg cukinii
- 2 cebule
- 3 słoiczki przecieru pomidorowego po 200 g
- 2 puszki pomidorów, lub około 1,5 kg pomidorów
- 0,5 szklanki cukru
- 0,5 szklanki octu jabłkowego
- 2 ząbki czosnku
- pęczek pietruszki
- garść bazylii
- garść świeżego rozmarynu i tymianku
- sól, pieprz
- olej
Przygotowanie:
- Obieramy cebulę, kroimy w kostkę i podsmażamy na oleju razem z czosnkiem.
- Jeśli mamy duże cukinie, usuwamy z nich gniazda nasienne i kroimy w kostkę. Dorzucamy je do cebuli, solimy(ok 2-3 łyżeczki soli) i dusimy. Cukinię przyprawiamy także ziołami: natką pietruszki, rozmarynem, tymiankiem, bazylią. Dusimy do momentu aż zacznie się rozpadać, dodajemy wtedy przecier pomidorowy i pomidory z puszki. Mieszamy.
- W tym czasie możemy spróbować ketchup i ocenić czy dodać do niego przypraw: soli, ziół czy pieprzu.
- Następnie dodajemy do ketchupu cukru i octu jabłkowego.
- Słoiki i nakrętki wyparzamy wrzątkiem. Napełniamy je wrzącym ketchupem, zakręcamy i ustawiamy do góry dnem. Zostawiamy je tak do przestygnięcia.
- Jeśli przygotowuję ketchup na zimę, dodatkowo go wekuję. Słoiki ustawiam w zimnym piekarniku, i zapiekamy je w 110 stopniach przez 60 minut. W trakcie wekowania słoiki nie mogą się dotykać.
