Śliwka, jabłoń, jeżyna a nawet jagoda amerykańska obrodziła w tym roku obficie. Drzewa i krzewy uginały się pod naporem owoców. Owoce już się kończą, no może poza jabłkami, które mam wrażenie się nie skończą. Kilka przepisów z ich wykorzystaniem na pewno tutaj przedstawię. Z naszych plonów powstała między innymi pyszna konfitura do herbaty i deserów:) Składniki:
- 1 kg owoców ( mieszane :jagoda, amerykańska, jeżyna i śliwki)
- 1 kg cukru
- ok 3/4 szklanki wody
Przygotowanie:
- Owoce myjemy, wybieramy dojrzałe, nieobite i dorodne. Śliwki drylujemy i kroimy np na 6.
- Wodę wlewamy do płaskiego garnka, zagotowujemy ją dodajemy cukier, gdy cukier się rozpuści dodajemy do syropu owoce.
- Dusimy owoce w syropie ok 10 minut, po tym czasie wyłączamy kuchenkę i zostawiamy do przestygnięcia.
- Po kilku godzinach gdy konfitura przestygnie ponownie dusimy ją przez ok 4-5 minut i wyłączamy.
- Na następny dzień powtarzamy czynność dusimy konfiturę przez około 4-5 minut.
- Tak przygotowana konfitura gotowa jest do zawekowania, gorącą wkładamy do wyparzonych i wysuszonych słowików. Zamknięte słowiki gotujemy przez 30 minut.