Deszczowa wiosna sprzyja kuchennym wariacjom. Prognoza na następne 2 tygodnie to także deszcz z deszczem. Kupuję kalosze i myślę nad rozgrzewającym menu. Dziś lasagne specjalna na deszczowe lato:)
Składniki:
- ok 15 płatów makarony na lasagne
- 2 puszki tuńczyka w oleju ( lub w sosie własnym, jeśli chcemy by danie miało mniej tłuszczu)
- 2 puszki pomidorów bez skórki ( najlepiej pokrojonych)
- 350 ml jogurtu greckiego
- 200 ml śmietany 12%
- 250 g sera brie
- 150 g sera żółtego
- kilka gałążek świeżego rozmarynu
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- Formę do lasagne smarujemy oliwą i wykładamy pierwszą warstwą makaronu. Na makaronie układamy pomidory z puszki, tuńczyka i ser brie, warstwę solimy i pieprzymy. Czynność powtarzamy do wyczerpania składników. Ilość warstw zależy od wielkości foremki.
- Ostatnią warstwą powinien być makaron lekko polany pomidorami.
- Tak przygotowaną lasagne zalewamy jogurtem grecki wymieszanym ze śmietaną, oczywiście taki sos solimy i pieprzymy. Jeśli lubimy do sosu można dodać także czosnku.
- Na wierzchu układamy starty ser żółty oraz kilka gałązek świeżego rozmarynu.
- Lasagne pieczemy w temperaturze 180 stopni przez mniej więcej 40 minut.
Comments
pyszna!
Z tymi kaloszami to świetny pomysł, też muszę się zaopatrzyć 🙂 A jeśli chodzi o lasange , to mi się marzy taka na rozgrzanie 🙂
mniam ! nieziemska 😉
Świetny sposób na lasagne! Kremowa, serowa… Z dodatkiem wyrazistego tuńczyka. Pyszna 😉