Po raz pierwszy mule, dobre mule, jadłam 5 lat temu w małej klimatycznej knajpce na Wzgórzu Montmatre. Utkwiły mi w głowie bo były cudowne, a także dlatego, że chwilkę później powiedziałam tak, gdy mój M uklęknął przede mną. Dziś jako świeżo upieczona żonka próbuję ugotować równie dobre!
Składniki:
- 1,4 kg świeżych muli
- 1 średniej wielkości cebula
- 2 ząbki czosnku
- ok 60 ml oliwy z oliwek
- 1 szklanka białego wytrawnego wina
- 300-400 g pomidorków koktajlowych
- duży pęczek natki pietruszki
- sól
Przygotowanie:
- Mule bardzo dokładnie myjemy szczoteczką. Mule powinny być zamknięte. Jeśli są otwarte i postukamy nią o blat stołu a ona się nie zamknie, należy ją wyrzucić.
- Do dużego garnka nalewamy oliwę, do której dorzucamy drobno pokrojoną cebulę, po kilku minutach dorzucamy pokrojony w plasterki czosnek i pomidorki koktajlowe. Pomidorki podsmażamy około minutki, następnie do garnka nalewamy wina.
- Gdy wino zawrze dodajemy mule. Garnek przykrywamy. Mule gotujemy około 5 minut. Po tym czasie, garnek ściągamy z gazu, do muli dodajemy dużo pietruszki.
- Mule po ugotowaniu otworzą się, te które pozostaną zamknięte należy wyrzucić.
Comments
najpyszniejsze pyszności 😀
To danie jest na mojej liscie ulubionych, moglabym sie nim zajadac kazdego dnia!
Uwielbiam! Jestem pewna, ze Maz jest zachwycony 🙂
Mogłabym je jeść i jeść 🙂