Gdy jeszcze jadłam mięso, spaghetti bolonese to nie było moje ulubione dane. Było dla mnie zbyt ciężkie i zawsze czułam się po nim po prostu źle, dlatego omijałam je szerokim łukiem. Wszystko zmieniło się gdy poznałam jego wegańską wersje, zdarzało mi się je jeść bez przerwy przez cały tydzień, codziennie i kompletnie mi się nie nudziło. Podpowiem, że ten sos jest także bardzo dobry z ryżem lub kaszą bulgur.
Składniki:
- 15 pieczarek
- 1 duża marchewka
- 1 duża pietruszka
- 1/4 selera
- 3 suszone pomidory
- 8 liści cykorii
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 350 ml passaty
- 3 łyżki sosu sojowego
- 1-2 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- świeża bazylia
- zioła prowansalskie
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. I tu zaczyna się najtrudniejsza część przepisu kroimy bardzo bardzo drobno: pieczarki, marchew, pietruszkę, seler i cykorię.
- Rozgrzewamy oliwę z oliwek i wrzucamy na nią pokrojone warzywa . Dodajemy przyprawy: sos sojowy, zioła, sól, pieprz. Dusimy je około 10-15 minut.
- Następnie dodajemy koncentrat pomidorowy, passatę oraz czosnek i dusimy kolejne 5-10 minut.
- Sos podajemy z makaronem spaghetti oraz bazylią.
