Gdy 3 lata temu kupiliśmy mieszkanie nie było w nim nic, prócz tony starych tapet na ścianach, które własnoręcznie z pomocą przyjaciół zrywaliśmy ze ścian, prócz wszechogarniającego nieprzyjemnego zapachu i dwóch krzeseł.
Krzesła w trakcie remonty nie były dobrze traktowane, eksploatowane w każdy możliwy sposób , przeżyły go jednak w zadziwiająco dobrym stanie. Gdy remont zbliżał się do końca nie potrafiłam ich już wyrzucić, stanowiły część tego mieszkania, jedyny fragment przeszłości który chcieliśmy zachować.
Krzesło dojrzewało długo do ostatecznej formy, gdyż pomysłów na nie było wiele i nadal nie jestem pewna obicia, najprawdopodobniej zmienię je na czarno-białe paski w najbliższym czasie.
Zrób to sam:
- krzesło
- papier ścierny
- farba akrylowa do drewna
- wałeczek
- pędzelki
- tkanina do obicia
- taker
Zdobądź stare krzesło o pięknej formie, wyczyść je papierem ściernym. Wybierz odpowiadające Ci kolory akrylu do drewna i pomaluj je wałeczkiem, do zakamarków użyj pędzelka. Taśmą papierową możesz odcinać kolory. Siedzisko obij wybraną tkaniną za pomocą takera.