Ta bardzo prosta i efektowna zupka to specjalność mojego męża. Miso to jedna z moich ulubionych zup, a mój mąż radzi sobie z jej przygotowaniem po mistrzowsku. Dziś wersja pieczarkowa i oczywiście przepis mojej drugiej połowy 🙂 Zapraszam do gotowania:)
- 2 łodygi selera naciowego
- mały kawałek korzenia selera
- 1 mała marchewka
- 10 pieczarek
- garść mieszanki chińskich grzybów
- garść wodorostów wakame
- 150 g pasty miso
- sos rybny
- sos sojowy
- 6 jajek
- oliwa z oliwek
- Do garnka wlewamy odrobinę oliwy z oliwek na której podsmażamy pokrojony w talarki seler naciowy, korzeń selera i marchewkę, po chwili dodajemy pieczarki pokrojone w ćwiartki/ lub plastry, smażymy. Doprawiamy sosem sojowym.
- Następnie gotujemy wodę i zalewamy wrzątkiem chińskie grzyby, odstawiamy do namoczenia. Jak pieczarki puszczą sok i zmiękną zalewamy wodą (może być wrzątek – wtedy skróci nam się czas gotowania zupy). Do wywaru dodajemy sos sojowy, odrobinę sosu rybnego, chińskie grzyby oraz wodorosty wakame.
- W międzyczasie gotujemy jajka na twardo.
- Gdy bulion się zagotuje dodajemy pastę miso i sprawdzamy czy nie trzeba dodać sosu sojowego do smaku. Zupę można przyprawić chilli/jalapeno jeśli ktoś lubi ostrzejszą kuchnię. Miso podajemy z ugotowanym jajem.