W okolicznych lasach mamy zatrzęsienie grzybów, no i oczywiście grzybiarzy. Ale jakimś cudem udało nam się znaleźć sporo maślaków na popołudniowym spacerze, w ogrodzie znalazłam jeszcze kapustę i nie mogłam tego wszystkiego nie wykorzystać. Wy również korzystajcie!
Składniki:
naleśniki
- 1 szklanka mąki pszennej
- 3/4 szklanki mleka 3,2 %
- 3/4 szklanki wody gazowanej
- 2 jajka
- olej do smażenia
- sól
farsz
- malutka główka kapusty, lub 1/2 większej
- 0,5 kg grzybów leśnych ( u mnie maślaki)
- 1 mała cebula
- 2 łyżki masła
- sól, pieprz
- olej
panierka:
- 1 jajko
- 0,5 szklanki bułki tartej
Przygotowanie:
- Do większej miski wrzucamy mleko, wodę mąkę, jaja i sól ( około 1/3 łyżeczki) i za pomocą miksera lub trzepaczki łączymy składniki by powstało ciasto na naleśniki. Odstawiamy na 15 minut by odpoczęło. Po tym czasie smarujemy pędzelkiem patelnię do naleśników i smażymy je.
- Cebule obieramy, kroimy w kostkę i podsmażamy na oleju z dodatkiem soli. Po chwili dodajemy poszatkowaną kapustę i wszystko dusimy. Gdy kapusta nieco zmięknie dodajemy pokrojone i oczyszczone grzyby, wszystko dusimy do miękkości. Na koniec dodajemy masło, sól i pierz do smaku.
- Farsz zawijamy w naleśniki, każdego naleśnika obtaczamy w roztrzepanym jajku, następnie w bułce tartej i smażymy.